gen. Tadeusz Sawicz

Tadeusz Sawicz urodził się 13 lutego 1914 r. w Warszawie. W 1933 r. w tym mieście zdał maturę, po czym wstąpił do wojska.


Po ukończeniu kursu unitarnego w podchorążówce piechoty wstąpił na początku 1934 r. do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. 15 października 1936 r. został promowany na podporucznika pilota, a następnie skierowany do 111 eskadry myśliwskiej, a w listopadzie 1937 r. przeniesiony do 114 eskadry. 29 sierpnia 1939 r. z eskadrą odleciał na lotnisko polowe Poniatów. Pierwszego dnia wojny w walce z Bf 109 zestrzelił jedną z tych maszyn (co potwierdzają źródła niemieckie), jednak Messerschmitta tego zaliczono mu jako uszkodzonego. 4 września po zestrzelonym por. Jerzym Szałowskim został zastępcą dowódcy 114 eskadry. 5 września po południu zestrzelił Do 17, zaś 6 września także walczył z bombowcami i zgłosił pewne zestrzelenie Ju 86 (które w rzeczywistości nie brały udziału w kampanii wrześniowej) oraz uszkodzenie po jednym Ju 86 i Do 17 (analiza jego zwycięstw wskazuje, że zaliczono mu jeden i pół uszkodzenia).


14 września Sawicz wystartował do oblężonej Warszawy z rozkazami dla gen. Rómmla. Ostrzeliwany przez Niemców lądował na lotnisku mokotowskim, doręczył rozkazy, a po paru godzinach wystartował z powrotem, wioząc odpowiedź Rómmla dla marsz. Rydza-Śmigłego (doręczył ją dopiero po paru dniach, już w Rumunii). 17 września poprowadził cztery ocalałe "jedenastki" eskadry z lotniska Petlikowice do Rumunii. Przez Jugosławię i Włochy przedostał się do Francji. Szkolił się w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa w Lyon-Bron, a 3 czerwca 1940 r. wszedł w skład klucza myśliwskiego por. Aleksandra Gabszewicza, który włączono do Groupe de Chasse III/10 w Deauville. Sawicz latał kilkunastokrotnie na MB-152, lecz nie zestrzelił żadnego samolotu i pradopodobnie nie miał w ogóle kontaktu z nieprzyjacielem. Po kapitulacji Francuzów, 21 czerwca przeleciał na swym Blochu do Algieru, następnie koleją dotarł do Casablanki, skąd angielskim statkiem odpłynął do Anglii. Przybył tam 17 lipca 1940 r. Po przeszkoleniu na Hurricane'ach w 5 OTU w Aston Down, 20 października 1940 r. skierowany został do 303 Dywizjonu Myśliwskiego im. Tadeusza Kościuszki. 22 lutego 1941 r. przeniesiony został do pierwszego składu 316 Dywizjonu "Warszawskiego". 9 kwietnia 1941 r. brał udział w osłonie konwroju morskiego. Ok. 9.50 rano nad konwój nadleciał He 111, który zrzucił niecelnie bomby, a dostrzegłwszy Hurricane'y, zaczął uciekać. Sawicz zestrzelił samolot, trójka niemieckich lotników wyskoczyła na spadochronach (czwarty - strzelec, zginął w czasie wymiany ognia).


Niemców z wody wyciągnęli angielscy marynarze. Po tym zwycięstwie Sawicz wysłał do służb interrogacyjnych RAF prośbę o przesłanie z munduru któregoś z Niemców guzików jako trofeum wojennego. Po paru dniach otrzymał odpowiedź, że wysłanie guzików było niemożliwe, ale zamiast tego są "mewki" Luftwaffe, które obserwator z Heinkla dobrowolnie przekazał zwycięskiemu myśliwcowi. 9 listopada 1941 r. Sawicz objął dowództwo eskadry "A" 316 dywizjonu. 6 czerwca 1942 r. przeniesiony został na odpoczynek do 58 OTU w Grangemouth na stanowisko instruktora. 25 września 1942 r. powrócił do latania bojowego, obejmując dowództwo 315 Dywyzionu "Dęblińskiego". 4 kwietnia 1943 r. uszkodził nad Kanałem La Manche Fw 190. 16 kwietnia 1943 r. przeniesiony został na zastępcę dowódcy I Skrzydła Myśliwskiego w Northolt, kpt. Wojciecha Kołaczkowskiego. Od 3 lipca 1943 r. był oficerem łącznikowym w 12 Grupie Myśliwskiej, a od 18 października 1943 r. ponownie instruktorem w 61 OTU w Rednal. 3 kwietnia 1944 r. skierowany został na staż do sztabu 9 Armii Powietrznej USAAF jako oficer łącznikowy. Po parunastu dniach, 20 kwietnia, na własną prośbę przydzielony został do 61 Fighter Squadron w 56 Fighter Group, gdzie wraz z paroma kolegami stworzył nieoficjalną, polską sekcję (Andersz, Gładych, Janicki, Łanowski, Rutkowski). Na Thunderboltach latał bojowo przez około dwa miesiące - 14 czerwca 1944 r. został odwołany na dowódcę III Skrzydła Myśliwskiego (wówczas tylko 316 dywizjon, potem także 303). 10 października 1944 r. został dowódcą 131 Skrzydła Myśliwskiego (dywizjony 302, 308 i 317). Funkcję tę pełnił do 16 lipca 1945 r., kiedy to po raz drugi objął III Skrzydło Myśliwskie. Dowodził nim do marca 1946 r., potem służył mając przydziały do różnych jednostek, do początku 1947 r.


Major (Squadron Leader) Tadeusz Sawicz odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari (nr 9381), czterokrotnie Krzyżem Walecznych, angielskim Distinguished Flying Cross, amerykańskimi Distinguished Flying Cross i dwukrotnie Air Medal, a także holenderskim krzyżem lotniczym Vliegerkruis. Wbrew powszechnej opinii amerykański DFC nadany mu został nie za loty na Thunderboltach, lecz za skuteczne eskortowanie "Latających Fortec" w latach 1942-1943, gdy dowodził 315 dywizjonem. Po wojnie Sawicz początkowo pozostał w Anglii. W 1957 r. przeprowadził się do Kanady, gdzie pracował w firmach lotniczych. Mieszkał w Montrealu, potem przeprowadził się - obecnie mieszka w miejscowości Etobicoke koło Toronto. 3 maja 2006 r. postanowieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego mianowany został generałem brygady. 

Prawa autorskie

Wszystkie fotografie, materiały video oraz teksty prezentowane na stronach Stowarzyszenia Przyjaciół Lotniska Wojskowego Świdwin są chronione prawem autorskim! (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83) Autorzy materiałów zamieszczonych na stronie nie wyrażają zgody na jakąkolwiek ich publikację lub modyfikację (w wydawnictwach, publikacjach, prezentacjach, stronach internetowych i w inny sposób ujęty w ustawie o ochronie praw autorskich) bez pisemnej zgody (w przypadku wykorzystania niekomercyjnego, zgoda może być wyrażona poprzez e-mail). W przypadku bezprawnego ich wykorzystywania (bez względu na to, czy działania związane z wykorzystaniem zdjęć miały charakter komercyjny, czy też niekomercyjny), autor materiału będzie występował na drogę prawną w celu wyegzekwowania przysługujących mu praw określonych w Ustawie o Ochronie Praw Autorskich. W myśl wspomnianej wyżej Ustawy dozwolony jest tak zwany użytek osobisty. Można więc przechowywać teksty i zdjęcia na własnym komputerze a także drukować je dla własnych potrzeb.

Kontakt

Stowarzyszenie Przyjaciół
Lotniska Wojskowego Świdwin
ul. Połczyńska 32
78-300 Świdwin
NIP: 6722050157

REGON: 320728410
KRS: 0000337855
Data rejestracji: 23 września 2009 r.
stowarzyszenie.swidwin@op.pl

Losowa grafika

Logo stowarzyszenia